Jeśli na co dzień mierzysz się z uczuciem ciężkości nóg i zmęczenia, zauważyłaś pękające naczynka czy żylaki, to sygnały problemów z krążeniem, z których może wyniknąć poważna choroba żylna. Dobrym sposobem przeciwdziałania rozwojowi tej sytuacji jest terapia uciskowa. To metoda stosowana od lat, która sprawdza się świetnie także w 2020 roku. Dzięki odpowiedniemu uciskaniu nóg od kostek do góry, poprawia się krążenie, a przy mocniejszym ucisku można zapobiec nawet rozprzestrzenianiu się żylaków. Pończochy uciskowe Veera mogą służyć jako profilaktyczne bądź terapeutyczne elementy garderoby. Są testowane klinicznie i całkowicie bezpieczne.
Oferowane przez nas modele wpisują się we wszystkie stopnie kompresji od profilaktyki poprzez 1 stopień kompresji, drugi, trzeci i czwarty aż po specjalistyczne wyroby szyte na miarę do leczenia obrzęków limfatycznych i owrzodzeń żylnych.
Co to oznacza?
Są różne stopnie kompresji. Na całym świecie obowiązującą skalą jest RAL, choć we Francji funkcjonuje skala Asqual, o której wspomnimy potem. Określając skalą RAL pończochy uciskowe, 1 stopień kompresji to 18-21 mmHg, 2 stopień kompresji wynosi już 23-32 mmHg, 3 stopień kompresji to aż 34-46 mmHg, natomiast ostatni, 4 stopień kompresji to już powyżej 46 mmHg. Z kolei francuska skala Asqual posiada trzy stopnie kompresji (10-15 mmHg, 15-20 mmHg oraz 20-36 mmHg), o czym warto wiedzieć, by uchronić się przed ewentualnością niewłaściwego doboru ucisku, ponieważ ucisk poniżej 18-21 mmHg jest uważany za ucisk profilaktyczny. Stosuje się go przy wczesnych stadiach PNŻ (Przewlekłej Niewydolności Żylnej) C0 według klasyfikacji CEAP - patrz koło objawów PNŻ wg CEAP